Niespełna dwie godziny trwały poszukiwania 76-latki, która zaginęła wczoraj w Ostrowcu Świętokrzyskim. Rano kobieta wyszła z domu i „ślad po niej zaginął”. Wyziębioną i skrajnie wyczerpaną seniorkę odnaleźli ostrowieccy dzielnicowi. Mundurowi udzielili 76-latce pierwszej pomocy i przekazali załodze karetki pogotowia.
Wczoraj około godziny 18.30 dyżurny ostrowieckiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu starszej, schorowanej kobiety. Z relacji rodziny seniorki wynikało, że 76 -latka nie informując nikogo, wyszła z domu o godzinie 09.00. Z uwagi na okoliczności zaginięcia, wiek kobiety oraz jej schorzenia natychmiast rozpoczęto działania poszukiwawcze. Stróże prawa między innymi rozmawiali z osobami z najbliższego otoczenia 76-latki, szukając wskazówek co do miejsca jej przebywania. Sprawdzili także rejon pobliskiego cmentarza, przystanków autobusowych oraz okolicznych dróżek, którymi mogła przemieszczać się zaginiona.
Po niespełna dwóch godzinach od zgłoszenia, leżącą w wysokiej trawie zaginioną odnaleźli dzielnicowi z ostrowieckiej komendy. 76-latka była wyziębiona i skrajnie wyczerpana. Kobieta nie była w stanie stamtąd sama się wydostać. Mł. asp. Jacek Orzechowski i sierż. szt. Marcin Bis udzielili kobiecie pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie przekazali wezwanej na miejsce załodze karetki pogotowia ratunkowego, która przewiozła 76-latkę do szpitala.
Kolejny raz ostrowieccy policjanci wykazali się ogromnym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Pomimo ogromnej presji czasu i zapadającego zmroku, dzięki dobrze zorganizowanym działaniom poszukiwawczym, seniorka została odnaleziona w szybkim czasie.
Opr. EW
Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim