Sprzedajesz ubrania czy inne używane przedmioty w Internecie? Uważaj na oszustów, którzy udają klientów, zainteresowanych kupnem. Przestępcy często przenoszą rozmowę z aplikacji sprzedażowych na komunikatory społecznościowe. Potem przesyłają linki pod pozorem ułatwienia płatności lub wysyłki. Po kliknięciu otwiera się fałszywa strona banku lub firmy kurierskiej. Każdy kto wpisze tam swoje dane traci pieniądze. Nie daj się oszukać i paść ofiarą cyberprzestępców!
Niemal codziennie do jednostek Policji w całym kraju zgłaszają się osoby, które otrzymały sms-y, e-maile lub wiadomości tekstowe na komunikatorach internetowych z podejrzanym linkiem. Po kliknięciu w niego wyświetlają się strony łudząco podobne do stron bankowych lub stron z płatnościami elektronicznymi. Logowanie powoduje, że przestępcy przejmują nasze dane i w ten sposób uzyskują dostęp do konta bankowego. Natychmiast logują się na nasze konto i dokonują przelewów, kradnąc nasze oszczędności. Do tej metody oszustwa, przestępcy coraz częściej wykorzystują najbardziej popularne komunikatory internetowe.
Wczoraj do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 44 –latka. Kobieta poinformowała stróżów prawa, że w minioną niedzielę tj. 11 grudnia br. na jednym z portali ogłoszeniowych oferowała do sprzedaży figurki. Do kontaktu podała numer telefonu swojego znajomego, z którym wczoraj, za pośrednictwem internetowego komunikatora skontaktowała się osoba, wyrażająca chęć zakupu wystawionych przez nią rzeczy. W związku z tym, że mężczyzna miał problem z otwieraniem wiadomości od fałszywego klienta i przyjęciem płatności przekazał on numer telefonu do 44 – latki. Po uzgodnieniu warunków sprzedaży, kobieta otrzymała od zainteresowanego klienta link do firmy kurierskiej, a następnie została przekierowana na stronę „swojego banku”. Sprzedająca, nic nie podejrzewając po wpisaniu hasła i loginu, zalogowała się do bankowości elektronicznej. Chwilę później pokrzywdzona otrzymała sms z banku, iż wpisywane kody nie działają. Ostrowczanka nabrała wówczas podejrzeń, że ma do czynienia z oszustami. Natychmiast ponownie zalogowała się na stronę swojego banku, gdzie zauważyła, że z jej konta zniknęły pieniądze w kwocie 950 złotych.
Zasady bezpieczeństwa w sieci:
- Nie otwierajmy wiadomości i załączników otrzymanych e-mailem od nieznanych nam nadawców;
- Nie otwierajmy żadnych linków załączonych do wiadomości pochodzących z nieznanego źródła;
- Nie zapisujemy loginu, ani haseł dostępu w plikach tekstowych – takie pliki mogą zostać przechwycone przez programy i aplikacje szpiegujące;
- Nigdy nie przesyłajmy naszych haseł i loginów w wiadomościach tekstowych czy mailowych nawet do naszych bliskich;
- Nie podajemy też w wiadomościach czy w rozmowie przez telefon naszych haseł i loginów – pracownicy banku nie będą o to prosić, z takimi żądaniami piszą i dzwonią zawsze oszuści podszywający się pod pracowników banku;
- Warto zadbać o programy antywirusowe i chroniące przed hakerskim oprogramowaniem (antyphishing).
Opr. EW
Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim