Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej poinformował, już od najbliższego weekendu zostanie zniesiony obowiązek zasłaniania ust i nosa na świeżym powietrzu. Mateusz Morawiecki, który zaznaczył, że maseczek nie będą musiały nosić osoby, które zachowają bezpieczny odstęp.
Jak się dowiedzieliśmy, decyzja o zniesieniu obowiązku zakrywania ust i nosa została przyspieszona, bo tego chcą Polacy.
Rząd przestał się opierać tylko na analizach ekspertów od zdrowia, ale zaczął przeprowadzać także badania opinii społecznej. Okazało się, że wiele osób nie przestrzega i nie chce przestrzegać zakazu zakrywania twarzy – dlatego rząd z tego zrezygnował.
Morawiecki, który zaznaczył, że maseczek nie będą musiały nosić osoby, które zachowają bezpieczny odstęp.
Premier Mateusz Morawiecki /Maciej Kulczyński /PAP
Od 30 maja zmieniamy zasady dotyczące zasłaniania ust i nosa. Jeśli będzie możliwe zachowanie dystansu, noszenie maseczek nie będzie obowiązkowe – z wyjątkami. W sklepie, środkach komunikacji, kościołach czy kinach maseczki będą obowiązkowe – powiedział Morawiecki.
Maseczki dalej będą niezbędne w urzędach i sklepach.
Obowiązek maseczek od 16 kwietnia
Przypomnijmy, że od 16 kwietnia w całej Polsce był obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych. Można to było zrobić za pomocą maseczki, chustki, szalika czy bandamki.
Taki obowiązek był także w urzędach, sklepach, miejscach świadczenia usług, zakładach pracy, czy miejscach kultu religijnego.