Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał 23-latek, który jeździł ulicami naszego miasta subaru bez wymaganego przepisami oświetlenia. Z kolei 60-latek mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie uderzył w ogrodzenie posesji i próbował uciec. Nieodpowiedzialni kierowcy za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowiedzą teraz przed sądem. Dodatkowo 60-latek z terenu gminy Bodzechów zostanie ukarany za spowodowanie kolizji drogowej.
W minioną sobotę po godzinie 19.00 policjanci z Wydziału Prewencji ostrowieckiej komendy interweniowali wobec 23-latka, który kierował subaru bez wymaganego przepisami oświetlenia. Jak się okazało w czasie kontroli mundurowi ujawnili, że ostrowczanin wsiadł za kółko swego japońskiego auta nie posiadając uprawnień do kierowania i mając ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Wielką nieodpowiedzialnością w niedzielny wieczór wykazał się również 60-letni kierowca peugeota, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie doprowadził do kolizji drogowej na ul. Niskiej. Jak wynikało z relacji zgłaszającego mieszkaniec gminy Bodzechów uderzył w ogrodzenie posesji i nie mogąc sobie poradzić z wyjechaniem poprosił o pomoc świadka zdarzenia. Mężczyzna po tym jak wyczuł woń alkoholu od kierowcy, zabrał mu kluczyki od pojazdu i powiadomił o tym fakcie policję. Widząc co się dzieje 60-latek próbował oddalić się z miejsca zdarzenia, jednak po chwili został zatrzymany przez stróżów prawa.
Teraz nieodpowiedzialni kierowcy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowiedzą przed sądem, za co grozi im do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 60-latek zostanie rozliczony za spowodowanie kolizji drogowej.
Opr. EW
Źródło: KPP Ostrowiec Świętokrzyski
