14- osobowa grupa pracownic Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Rodzina” w Ostrowcu Świętokrzyskim, spędziła noc z piątku na sobotę w przychodni na osiedlu Ogrody. Powodem jest poranna wizyta młodej pacjentki z objawami wskazującymi na COVID -19. Miała duszności oraz gorączkę.
Pacjentka obecnie przebywa w izolatorium ostrowieckiego szpitala, gdzie pobrano od niej próbki do testów. Mieliśmy nadzieję, że otrzymamy informację o wyniku testu jeszcze w piątek, ale niestety laboratorium jest przeciążone i musimy poczekać.
– Na wyniki oczekuje też 14 pracowników przychodni, lekarze i pielęgniarki. Poradnia jest zamknięta, ale pacjenci mogą liczyć na wsparcie.
– Dostarczyliśmy dziewczynom koce, poduszki i jedzenie, które spędziły noc w przychodni.
– Zamknięta jest przychodnia „Rodzina”, ale chorzy, którzy się zgłaszają, są przyjmowani w sąsiedniej przychodni „Rodzina”, ale w innym budynku. Tam nie było styczności z żadną osobą podejrzaną o koronawirusa – wyjaśnia Małgorzata Krysa-Kowal.